Sąd Najwyższy oddalił skargi kasacyjne wniesione od wyroku Sadu Apelacyjnego w Poznaniu przez Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej i Dom Zakonny prowadzony przez to stowarzyszenie. Od pozwanych zasądzono rentę i zadośćuczynienie dla poszkodowanej kobiety, która w dzieciństwie była przetrzymywana i gwałcona przez zakonnika.

Obie skargi kasacyjne nie zostały uwzględnione, a w mocy pozostają orzeczenia zarówno Sądu Okręgowego, jak i Sądu Apelacyjnego w Poznaniu i wszystkie konsekwencje wynikające z tych wyroków. Kwoty, które zostały zasądzone pozostają w dyspozycji osób, na których rzecz zostały zasądzone.

Sąd Najwyższy uznał, że związanie prawomocnym wyrokiem skazującym nie wyłącza poczynienia przez sąd w sprawie cywilnej, ustaleń dotyczących okoliczności wyeliminowanych przez sąd karny z opisu czynu zabronionego, wskazujących na popełnienie przez księdza katolickiego przestępstw przy nadużyciu zaufania ofiary, wynikającego z zadań powierzonych sprawcy przez kościelne osoby prawne sprawujące nad nim zwierzchni nadzór.

W razie powierzenia przez instytuty zakonne duchownym zakonnym lub zakonnikom czynności służbowych, do odpowiedzialności za szkody przez nich wyrządzone przy wykonywaniu tych czynności, ma zastosowanie art. 430 k.c. W świetle artykułu, jeżeli sprawca działał w celu osobistym (dla korzyści osobistej), a wykonywanie powierzonej czynności służbowej umożliwiło mu wyrządzenie szkody, zwierzchnik nie może skutecznie podnieść zarzutu, że podwładny wyrządził szkodę tylko przy sposobności (przy okazji) realizacji powierzonych zadań.

Sprawa dotyczy pokrzywdzonej kobiety, która w dzieciństwie przez długi czas była przetrzymywana i gwałcona przez zakonnika. Pokrzywdzona po latach skontaktowała się z Fundacją "Nie lękajcie się" ujawniając swoją historię. Sprawa nabrała rozpędu po publikacjach medialnych, wtedy też akta sprawy wpłynęły do sądu. Po wielomiesięcznej batalii, sąd orzekł na rzecz poszkodowanej milion złotych zadośćuczynienia ze strony Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej oraz osiemset złotych renty wypłacanej miesięcznie.

Towarzystwo Chrystusowe odwoływało się od wyroku uzasadniając, że zakonnik chrystusowy działał z prywatnych pobudek. Chrystusowcy zażądali jednocześnie zwrotu wypłaconego odszkodowania dla pokrzywdzonej kobiety. Po kolejnym rozpatrzeniu sprawy, Sąd Najwyższy oddalił skargi kasacyjne.

Orzeczenie ma charakter precedensowy i jest pierwszym tego typu orzeczeniem wydanym przez Sąd Najwyższy. Całość rozumowania prawnego przedstawiona zostanie w uzasadnieniu pisemnym wyroku, które zostanie sporządzone w ustawowym terminie.

Opr. /fot. Waldemar Roszczuk, inf. prasowa, SN